Nie od dziś wiadomo, że osiadły tryb życia i oglądanie telewizji całymi dniami może znacząco wpływać na wzrost masy ciała przez zmniejszoną aktywność fizyczną oraz spadek podstawowej przemiany materii. Jak się jednak okazuje nie jest to jedyny powód otyłości fanów seriali. A w zasadzie są cztery główne powody.
Zmniejszenie aktywności fizycznej
Osoby spędzające godziny przed telewizorem mają zdecydowanie niższą aktywność fizyczną niż ich rówieśnicy spędzający czas aktywnie. To jak wypoczywamy warunkuje zdrowy tryb życia pamiętajmy, że w szczególności w dzisiejszych czasach kiedy coraz więcej osób pracuje umysłowo a nawet prace fizyczne ze względu na mechanizację stają się mniej wymagające energetycznie. Zwiększa to konieczność ruchu w czasie wolnym od pracy. Następnym razem zamiast obejrzeć kolejny serial wybierz się na rower albo ubierz się i idź na spacer.
Spowolnienie przemiany materii
Zgadza się Twoja przemiana materii zależy od kilku czynników, od wieku, ilości mięśni, wagi, ilości spożywanych kalorii oraz aktywności fizycznej. I właśnie dwa z tych parametrów mogą spowalniać z uwagi na oglądanie seriali. Po pierwsze bezpośrednie zużycie energii spada wraz z mniejszą ilością ruchu ponadto osoby prowadzące osiadły tryb życia maja mniej mięśni co skutkuje spadkiem podstawowej przemiany materii.
Złe nawyki żywieniowe
Prawidłowe spożywanie jedzenia polega na celebrowaniu posiłku, jedząc powinniśmy zapewnić sobie spokój, jeść bez pośpiechu, aby mózg dokładnie zarejestrował co zjedliśmy. Badania pokazują, że jedząc jednocześnie oglądając serial spożywamy o 36% więcej kalorii w przypadku jedzenia pizzy oraz 71% w przypadku makaronu z serem. Niepodważalnie jedząc podczas oglądania serialu związane jest to z brakiem skupienia uwagi na samym jedzeniu oraz emocjami wywołanymi serialem co powoduje, że jemy szybciej i więcej. Może to zaburzać istotną kwestię posiłków o której pisałem w artykule cztery kroki do szczupłej sylwetki.
Złe wybory dietetyczne
Podczas oglądania telewizji o wiele częściej sięgamy po niezdrowe przekąski, poza zakrapianymi imprezami to właśnie podczas godzin przed telewizorem najczęściej sięgamy po kaloryczne chipsy, krakersy, orzeszki, czekoladki. Ponadto nie rejestrując faktu jedzenia spożywamy ich więcej niż w sytuacji gdybyśmy sięgnęli po nie bez towarzystwa serialu.
Podsumowanie
Fani seriali pracują na pogorszenie swojej sylwetki. Wielokrotnie jednak nie zdają sobie sprawy, że nie tylko tracą mnóstwo czasu ale także zdrowie. Pogarszają swoją samoocenę zwiększając masę ciała. Mam nadzieję, że u Was kwestia serialowa jest w równowadze z aktywnością fizyczną oraz spędzaniem czasu na wolnym powietrzu. Jako dietetyk czuje się w obowiązku aby nakłaniać Was abyście chociaż raz w tygodniu zamienili odcinek serialowy na spacerowy odcinek specjalny albo może w okresie letnim warto wybrać się pieszo na jakiś seans kina plenerowego w mieście?